Myślałaś, że tusze do rzęs już niczym cię nie zaskoczą? A jednak. Wystarczy, że przyjrzysz się maskarze „Double Extend Eye Illuminator”, która w niczym nie przypomina swoich poprzedniczek. Taki kosmetyk wypuściła już dwa lata temu na rynek marka L’Oreal.
Na pierwszy rzut oka myślisz, że to tradycyjny tusz, tylko z dwoma końcami. Masz rację, ale co się w jednym z nich znajduje? Szczoteczka w nietypowym kształcie. Bo kto widział wcześniej tusz zakończony włochatą kulką? Zwykła końcówka służy do popularnego malowania rzęs na czarno. Delikatnie je podkręca i wydłuża. Efekt jest zaskakująco dobry, a to dopiero połowa produktu. Kulka ma nieco inne zadanie. Po pierwsze nie ma w sobie ciemnego pigmentu, ale odcień miedziany (w zależności od wybranej wersji może być też srebrny). Czemu wybrano akurat taki kolor? Ma on za zadanie rozświetlić spojrzenie. I rzeczywiście połączenie go z głęboką czernią daje nam rezultat, jakiego wcześniej nie było. Po pomalowaniu włosków tuszem, masz wrażenie jakby błyszczały!
Dzięki takiemu zestawieniu możesz zyskać kilka zupełnie innych efektów. Czarna końcówka pozwoli ci uzyskać codzienny look. Jeśli do tego nałożysz na same końce rzęs miedziany kolor, to twoje włoski będą bogate w złote refleksy, odbijające się od promieni słonecznych. Jeśli zależy ci na dramatycznym efekcie, to posmaruj całe kępki złotą barwą.
Kolejnym atutem tuszu jest jego wytrzymałość. W ciągu dnia nie będzie się kruszył, ani osypywał. Niestety producent nie pomyślał, żeby wzbogacić serię o wersję wodoodporną. Tak naprawdę maskara ma tylko jeden minus, a mianowicie dostępność. W Polsce można ją kupić tylko za pośrednictwem internetu. Dużo łatwiej można ją dostać za granicą. Za to cena jak na L’Oreal jest całkiem niska, bo oscyluje w granicach niecałych 30 zł.
Jeśli tylko masz możliwość kupienia tej maskary, to nie powinnaś się wahać. Na rynku nie ma innego, tak innowacyjnego kosmetyku. Być może będzie to twój najlepszy kosmetyczny zakup?
Dodaj komentarz