Cześć! Na pewno wiele z was marzy o pełnych objętości włosach, tymczasem Matka Natura wyposażyła je w ciężkie i grube lub delikatne i zniszczone pasma, które szybko tracą lekkość. Jeżeli szukacie odpowiedniego preparatu, który skończy wasze udręki, ten post jest dla was! Przetestowałam spray dodający objętości – Nanoil Hair Volume Enhancer. Sprawdźcie, co o nim sądzę i czy warto po niego sięgnąć.
Spray dodający objętości Nanoil – czy warto?
Uwielbiam markę Nanoil, ponieważ niejednokrotnie zachwyciła mnie swoimi produktami (uwielbiam keratynowe maski do włosów i olejki do ciała). Od razu zachęcam was do wejścia na www.nanoil.pl – przekonajcie się same, jak świetne kosmetyki tam mają!
Kiedy dowiedziałam się, że marka wypuszcza serię sprayów, od razu postanowiłam je wypróbować. Zaczęłam od Nanoil Hair Volume Enhancer, bo moje włosy rozpaczliwie potrzebują objętości. Paczka przybyła szybko, więc mogłam rozpocząć testowanie już parę dni po kupnie. Zachwycił mnie wygląd sprayu – zamknięty w złoto-czarnej buteleczce idealnie wpisuje się w inne produkty Nanoil. Oczywiście wygląd nie jest najważniejszy, ale co jeśli wygląd jest taki sam jak działanie produktu? Spray dodający objętości Nanoil jest absolutnie wyjątkowy!
Nanoil Hair Volume Enhancer – skład
Największym plusem kosmetyku jest jego skład. To nie tylko składniki dodające nieopisanej objętości, lecz także szereg składników pielęgnacyjnych:
- keratyna – najpopularniejszy składnik kosmetyków, podstawowe białko włosów; wspiera ich odbudowę, regeneruje, poprawia wygląd i przywraca naturalny blask, a ponadto wzmacnia kosmyki i tworzy efekt ogromnej objętości,
- prowitamina B5 – czyli inaczej panthenol, który odpowiada za gładkość i blask włosów, jednocześnie odżywiając je i nawilżając,
- białka pszenicy – wyjątkowo odżywcze proteiny, które znacznie poprawiają kondycję pasm, wzmacniając włosy i dodając im objętości,
- witamina E – zwana także witaminą, która zapewnia młodość, ma działanie silnie antyoksydacyjne, odżywcze i hamuje wypadanie włosów,
- witamina B3 – odpowiada za doskonałą kondycję pasm, ma wpływ na prawidłowy wzrost włosów, chroni je przed szkodliwymi czynnikami.
Stosowanie i efekty – czy warto mieć Nanoil Hair Volume Enhancer?
Nie ma nic prostszego niż stosowanie tego kosmetyku. Wyposażony jest w wygodny atomizer, dzięki któremu bez problemu rozprowadzisz produkt na całych włosach. Najlepiej sprawdzi się wtedy, gdy masz wilgotne włosy. Możesz spryskać je wodą/hydrolatem lub po prostu je umyć. Dokładnie rozczesz pasma, spryskaj włosy sprayem, a potem wystylizuj je tak, jak lubisz. Może być na okrągłą szczotkę lub z użyciem suszarki, prostownicy czy lokówki. Fryzura od razu stanie się piękna i puszysta (nie mylić z puchem na głowie!).
Wypunktuję wam również najważniejsze korzyści, jakie przyniosło mi stosowanie Nanoil Hair Volume Enhancer:
- natychmiastowo zwiększa objętość fryzury,
- unosi włosy u nasady,
- zapewnia puszyste pasma na cały dzień,
- sprawdza się na każdym typie i rodzaju włosów,
- zabezpiecza kosmyki przed mrozem, wiatrem, słońcem i wilgocią,
- ułatwia rozczesywanie i stylizację,
- sprawia, że włosy są gładkie i przyjemne w dotyku,
- ma doskonały skład,
- pięknie pachnie i niewiele kosztuje,
- dogłębnie pielęgnuje, odżywia i nawilża.
To kosmetyk, który pomoże Ci osiągnąć objętość XXL w szybki i prosty sposób. Jestem zachwycona, ponieważ moje pasma nie są oklapnięte nawet zimą po zdjęciu czapki. Sprawdza się dosłownie w każdych warunkach atmosferycznych, a jego formuła jest delikatna i nie obciąża kosmyków. Możesz mieć 100% pewność, że Twoje włosy będą zdrowe, pięknie i zabezpieczone. Już po pierwszym zastosowaniu odzyskasz naturalny blask, tak jak to było w moim przypadku. Nanoil – jak zwykle mnie nie zawodzisz!
Kup kosmetyk na oficjalnej stronie, którą podlinkowałam wcześniej. Nie ma co zwlekać, ponieważ możesz już dziś cieszyć się cudownymi, gęstymi pasmami. Dajcie znać w komentarzach, czy już używałyście sprayu dodającego objętości Nanoil, jestem bardzo ciekawa waszych opinii. Pozdrawiam!
Dodaj komentarz