Czego nie miałyśmy na naszych ustach? Szminki, błyszczyki, balsamy czy naklejki, to wszystko już było. Firmom kosmetycznym ciężko jest przebić się z innowacyjnymi produktami, które po bliższym poznaniu okazują się tylko nowszą wersją czegoś innego. Ale L’Oreal pokusiło się o kolejną nowość. Tym razem to szminka, która ma być hybrydą dosłownie wszystkiego: błyszczyka, pomadki, balsamu i olejków. I to na tym ostatnim składniku opiera się jej innowacyjność.
„Color Riche Extraordinaire Liquid Lipstick”, bo o nim mowa, ma w swoim składzie dobroczynne olejki z owocu dzikiej róży, lotosu i każdej z nas znany olejek arganowy. Takie połączenie może nie tylko nawilżyć nasze usta, ale także je odżywić, dzięki czemu poprawi się ich wygląd i ogólna kondycja. Do tego producent zapewnia, że każdy kolor będzie nasycony i niepowtarzalny. Przekonajmy się jak to wygląda w praktyce.
Kosmetyk jest zamknięty w eleganckim opakowaniu, trochę przypominającym lakier do paznokci. W złotej obudowie znalazło się okienko, w którym od razu widzimy jaki mamy kolor, bez otwierania wieczka. To duży plus, bo zazwyczaj musimy długo poszukiwać odpowiednich odcieni. Tym razem mamy do wyboru 7 kolorów. Są to najbardziej typowe barwy w różnej intensywności. Szczególnie wart uwagi jest nr 600 – Nude Vibrato oraz nr 401 – Fuschia Drama. To kolory całkiem różne, ale będą pasowały do każdego typu urody
Nie jest to typowa szminka, ponieważ nie jest w sztyfcie, ale w płynie. Nakładamy ją dołączonym pędzelkiem. Konsystencja jest mocno leista, ale dzięki aplikatorowi z gęstym włosiem łatwo się rozprowadza na ustach. Ma delikatny zapach i zaraz po nałożeniu, czujemy nawilżenie warg. Do tego nie klei się i nie zostawia śladów. Szminka ma mocne krycie, więc jeśli jakaś kobieta nie czuje się dobrze w intensywnych kolorach, to powinna wybrać jaśniejsze barwy. Kosmetyk jest dosyć trwały, bo utrzyma się bez poprawek około 6 godzin, ale jak na wydane 55 zł, to oczekujemy czegoś więcej.
Czy pomadka L’Oreal jest tak innowacyjna jak zapewniał producent? Raczej nie, bo poza olejkami, nic nas nie zaskakuje. Ale jest to kosmetyk wart przetestowania. Ma piękne kolory, delikatną konsystencję i łatwą aplikację. To must have tego sezonu.
Dodaj komentarz