Wiecie pewnie, że są takie kosmetyki, które kocha się od pierwszego użycia i takie, których się równie szybko nienawidzi, prawda? Nanoil Anti-Redness Face Serum trafiło do tej pierwszej grupy. To była miłość od pierwszego zastosowania! <3
Jest kilka rzeczy, które zaskoczyły mnie w tym produkcie, więc zanim powiem Wam, gdzie kupić to serum do cery naczynkowej, parę słów o nich.
Co pozytywnie zaskoczyło mnie w serum do cery naczynkowej Nanoil Anti-Redness?
1. ZASKOCZENIE / Naprawdę dobry skład
Z przyzwyczajenia pierwsze, na co patrzę przy zakupie nowych kosmetyków, to skład. Tutaj pełne INCI mamy podane na stronie, a w nim… bardzo niewiele składników. Kilka pozycji, ale za to jakich! Na przedzie ekstrakt z kasztanowca o pozytywnym działaniu na naczynka krwionośne. Dalej ekstrakty z lipy i cyprysa, które działają przeciwzapalnie, koją i rewitalizują. Do tego wyciąg z Boerhavia Diffusa znany z innych serum do twarzy Nanoil i swojego silnego działania antyoksydacyjnego. Całość zamknięta w formule na bazie wody, bez dodatku olejków i sztucznych substancji, które mogłyby podrażniać wrażliwą skórę.
Warto dodać też, że serum do cery naczynkowej Nanoil jest kosmetykiem wegańskim, bo nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, a do tego nie jest testowany na zwierzętach. Ogromne brawa!
2. ZASKOCZENIE / Formuła, która szybko się wchłania
Kolejne zaskoczenie to niebywała lekkość formuły, o którą coraz trudniej w kosmetykach. Cera naczynkowa i wrażliwa nie lubi tłustych formuł, a Nanoil wie o tym doskonale, więc ich serum wchłania się w kilka sekund od nałożenia, pozostawiając przyjemne uczucie odprężenia, ukojenia i nawilżenia. Bez przetłuszczania, przez sklejania i bez obciążania cery.
3. ZASKOCZENIE / Działanie po pierwszym użyciu
Domyślam się, że najbardziej interesuje Was jednak to, jak działa serum do cery naczynkowej Nanoil. Mnie też to interesowało, dlatego użyłam go jeszcze tego samego dnia, w którym przyszła do mnie paczka ze sklepu Nanoil.
To uczucie ukojenia, uspokojenia i odświeżenia to coś, czego nie da się opisać. Nanoil Anti-Redness Face Serum eliminuje podrażnienie i zmniejsza stan zapalny, aby już po pierwszym użyciu przywracać skórze komfort. Do tego zmniejsza zaczerwienienie, sprawiając, że skóra zaczyna też wyglądać lepiej.
4. ZASKOCZENIE / Skuteczność w walce z niedoskonałościami
Na jednym użyciu się nie kończy, bo serum do cery naczynkowej Nanoil przeznaczone jest do regularnego stosowania codziennie przez okres co najmniej kilku tygodni. Ja stosuję je już 2 miesiąc i czuję po mojej skórze, że to najlepsze serum do cery problematycznej – nie tylko łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienie, ale też eliminuje pęknięte naczynka i wzmacnia je, aby problem z niedoskonałościami tego typu już nie wracał.
Poza tym to po prostu bardzo dobre serum do codziennej pielęgnacji cery, bo poprawia jej nawilżenie, odżywia, rewitalizuje i chroni przed tym wszystkim, co mogłoby negatywnie wpływać na jej zdrowie i wygląd.
5. ZASKOCZENIE / Wydajność i trwałość efektów
Na koniec coś, co zaskoczyło mnie równie mocno, co szybkość pojawiania się efektów. To nie są tymczasowe rezultaty, bo serum od Nanoil działa długotrwale. Skóra jest rozjaśniona, elastyczna, gładka i uspokojona przez długi, długi czas, zwłaszcza że samo serum jest niezwykle wydajne. Jedno opakowanie wystarcza nawet na kilka miesięcy stosowania!
____
Zaciekawiłam? To lećcie na www.nanoil.pl, żeby zamówić własne serum do cery naczynkowej Nanoil Anti-Redness z ekstraktem z kasztanowca.
Dodaj komentarz